czwartek, 18 września 2014

Dziękuję

Wioletce i Krzysiowi


Za ludzi zacnych
co jak bochen chleba
głodnych sycący
w trudnych chwilach
biedy

Za gest szlachetny
co ma odcień nieba
i serce głaśnie
gdy płacze
skrwawione

Za ludzki uśmiech
ramiona przyjazne
za okruch Boży
co w kieszeni
czeka

Za pięknych ludzi
co tacy podobni
do Ciebie Panie
coś stworzył
człowieka

Dziękuję
Amen

Agnieszka Przybylska, 18 września 2014 AD

fot. i projekt Agnieszka Przybylska

poniedziałek, 15 września 2014

Ukryty

W trawie ukryty
przed okiem
ciekawskim
jak w życiu
co gna
bez wytchnienia

W studni
niebytu
jak deszczem
obmyty
krajobraz
otula ramiona

Człowiek
maleńki
nieważny
i słaby
okruszek
galaktyk
kosmosu

Wróbel
w pułapce
poddasza
cukierni
którego
ratuje
okruch

Agnieszka Przybylska, 15 września 2014 AD
fot. Agnieszka Przybylska


sobota, 13 września 2014

Płaszcz rozwiany

Z płaszczem
rozwianym
sieje
skrwawione
ziarno
męczeństwa
Andrzej Bobola
z Panem
zwycięski
wierny
do końca


Agnieszka Przybylska, 13 września 2014 AD


Wyświetlanie 20140911_083334-1.jpg
Obraz przedstawiający św,. Andrzeja Bobolę, nieznanego mi artysty, z Kościoła pw. św. Andrzeja BOboli w Szczecinie, fot. Agnieszka Przybylska

Koniec świata?! Prędzej czy później...

Pyta mnie z trwogą Zacna Osóbka:
- A jak będzie zaraz koniec świata, TO CO?

No, to bajeczka:

Była sobie pewna bardzo wielodzietna matka koza
i jej siedmior koźlątek. każdego dnia matka koza wyruszła
z domu po sprawunki i ostrzegała maluchy:
- Bądźcie grzeczne, nie psoćcie, nie wpuszczajcie nikogo 
obcego do domu. Tu, w pobliżu czai się okropny wilk.
A koźlęta, jak to one, kiwały łebkami na zgodę, brykały wesoło
i drzwi trzymały zamknięte na skobelek.

Pewnego razu, gdy psociły w najlepsze, wywalając wszystko 
z szafek na podłogę, jedno z nich zawolało:
- Uwaga, słyszę  z oddali czyjeś kroki! To wilk! 
Kryjmy się, gdzie kto może!
- Nie, to na pewno mama! Da nam burę, na widok tego bałaganu... -
 zabeczało z trwogą inne...

Nie bój się bury od Mamy, ale bój się Złego Wilka.
Mama, nawet jeśli skarci, to z  miłości, dla dobra małych
urwisów. A Złego trzeba się wystrzegać. Nie tylko w bajce...

Agnieszka

Wyświetlanie 20140912_181724.jpg
fot. Agnieszka Przybylska



Fraszkowo

Agnieszce W.

W ostatnich postach trudnych tematów
było "do bólu", no to, dla odmiany, kilka fraszek
domowej roboty ;-)

Agnieszka Przybylska, z kufra staroci
(tj. z 25 stycznia 2011 AD)

Wsi spokojna, wsi wesoła?

Jęczał wieśniak:
-Chów cielaków?
To się nie opłaca.
Kury? Po co?
Szkoda czasu,
marna za to kasa.
Siać sałatę?
Nie ma mowy!
taniej kupić w sklepie.
Owoc zbierać na kompoty?!
- Colę kupić lepiej!

A tu kryzys puka w szybkę,
z pieniędzmi kiepściutko.
Nie ma forsy na jedzenie.
W lodówce puściutko.
Z łąki owca chłopu beczy:
- Ja napasam siebie,
ty - dla bliskich
nie masz strawy?!
Śmiej się, chłopie, z siebie!

Agnieszka Przybylska, 2011 AD

 

Józef Chełmoński, "Bociany" obraz z wolnych zasobów Wikipedii,
zamieszczony na stronie
http://tr.wikipedia.org/wiki/Dosya:ChelmonskiJozef.1900.Bociany.jpg


Bohaterstwo psu na budę

Wąż wężykiem poprzez łąkę
pomykał ochoczo.
Żaba mu na drodze staje.
- Po co? - Żabo - Po co?
- Jam odważna,
ja się węża
wcale nie przestraszę.
Wąż zasyczał, połknął żabę.
Kto po niej zapłacze?
 
Agnieszka Przybylska, 2011 AD

Żaba dalmatyńska, z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBaba_dalmaty%C5%84ska

Lis i zając

Lis nad zającem użalał się srodze,
że nieborak okulał i utyka w drodze.
- Aby się już nie męczył - lisek tak powiada
- Ja mu chętnie pomogę! - I zająca zjada...

Agnieszka Przybylska, 2011 AD


Zając, z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony:
 http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaj%C4%85c_szarak