środa, 26 czerwca 2013

Mistrza Jana wspominanie

"Insze niechaj pałace 
marmurowe mają"...
mistrz Jan pod lipą
zacnie zadumany
sączy niespiesznie
ciszę jak miód słodką
i jeszcze nie zna
straty Ukochanej

Orszulko wdzięczna
zerkająca z góry
Janową strofą
rzewnie opłakana
Kwiatuszku polski
niewinnie subtelny
obmyty rosą
diamentową z rana

Pszczoły miodowe
zapatrzone kwiatom
kwiaty na pszczoły
witanie otwarte
strofo słowiańska
pulsujesz spokojem
i darzysz ciepłem
zacnego rodaka

Nieś mnie gdzie lipy
wiatry czarnoleskie
weno cierpliwa
zbudzona o brzasku
nieś mnie łagodna
nuto szczeropolska
pozwól wypocząć
na złocistym piasku

Agnieszka Przybylska, 26 czerwca 2013 AD

Tygodnik Ilustrowany 1864, Rysunek Pillatego "Jan Kochanowski pod ulubiona lipą", z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony:l.wikipedia.org/wiki/Plik:POL_Jan_Kochanowski.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz