wtorek, 16 października 2012

Miłość poraniona

Miłość bywa poraniona.
I to głęboko, do bólu.
A jednak, jak mawia nasza Kochana Mama,
nawet małżeństwo kijem podparte 
jest lepsze niż rozwód.
Nie oceniam tych, co czują inaczej.
Nie oceniam tych, którzy rozwiedli się.

Mówię tylko o tym, co czuję najgłębiej.


Swego czasu bł. Jan Paweł II przypomniał,
że nierozerwalność małżeństwa to nie pułapka
na ludzi, lecz gwarancja, że z Bożą pomocą
miłość zawsze może się odrodzić.

Nawet miłość głęboko zraniona...


"Oczekiwanie", Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska,
 16 paździenika 2012 r.
podobrazie płotno, farby w sztyfcie PlayColor, 50 x 70

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz