wtorek, 15 listopada 2011

A kuku! Czyli odwiedzaj...

Portale społecznościowe:
Moda? Konieczność?
Szansa?

Dla mnie to okazja, by odwiedzić
wirtualnie drugiego człowieka
skomunikować się z nim,
skorzystać z jego przemyśleń
albo podzielić się z nim swoimi.

To dość demokratyczna płaszczyzna
porozumienia.
Tu ViP i zwykły Szaraczek
mają te same narzędzia
(chyba, że o czymś nie wiem...)

Jak wykorzystać tę możliwość?
Tu pozostawiam każdemu pole do inwencji.
Oby posłużyło to do budowania
ciepłych, ludzkich relacji
a nie złośliwych ataków.

Życzliwość i dobra wola
niejedne drzwi, zdałoby się,
zatrzaśnięte na głucho,
otworzyły...
Aga Pe

PS.



Ślicznie uśmiechnięta Hanusia,
dzięki portalowi społecznościowemu zajrzała
dziś na stronę Ważnej Osoby, która promuje
zabijanie dzieci poczętych, by przypomnieć
tejże Osobie cyt.:
"Naród, który pozwala się urodzić nawet takim siódmym dzieciom, jak ja, to naród z przyszłością! I na odwrót, ma się rozumieć..."

Macie chęć też podziałać?
Małe ćwiczonko praktyczne:
Poczytaj, jeśli masz wolną chwilę,
poniższy artukuł
http://www.przytulmniemamo.pl/vertical-dla-przyszlych-rodzicow/vertical-o-komunikacji-prenatalnej.htm
i pomyśl, komu przydałaby się lektura
takiego tekstu. Masz pomysł?
To pozostaje wykorzystać do tego internet.
Byle, jak mawiał mój śp. Tata Leon,
nie zagłaskać kotka na śmierć!


Free Web Counter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz