środa, 22 czerwca 2011

Dawno, dawno temu...


Jedna z najwspanialszych polskich nauczycielek, Anna Jenke



...moja kochana Mama zwykła mawiać latem,
że tęskni za wrześniem.
Widocznie nasza żywiołowa obecność w domu,
podczas wakacji, była męcząca.
Dziś to moje dzieci odbierają świadectwa,
nagrody (o ile się należą...).
A mnie wciąż zadziwia, że mimo koszmarnego zamętu wokół szkolnictwa,
nadal aż tak wielu wspaniałych nauczycieli uczy nasze dzieci,
tak wiele cennych wychowawczo inicjatyw jest realizowanych,
a dzieciaki "rosną w latach i roztropności"...

Zresztą, podobnie myślę i o służbie zdrowia.
Tyle dobra - mimo wszystko.
I "puchnę z dumy", że i wśród naszych dzieci mamy "świeżo upieczoną" absolwentkę PUM-u.
No, to się pochwaliłam.

Aga Pe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz