wtorek, 21 grudnia 2010

Kartki świąteczne wysłane




Czegóż to nie ma w Sławoszewie? Sklepu nie ma, autobusów nie ma, no i poczty też nie ma. Właściwie to tu niczego nie ma, prócz sympatycznych mieszkańców i ładnych widoków. A żeby nam widoków nie zazdrościć zbytnio, przypominam, że by załatwić czy kupić cokolwiek trzeba z kochanego Sławoszewa ruszyć w świat. O ile odpali auto i nie ugrzęźnie w śniegu...
Po dwu chudych latach (sms-y i maile zamiast kartek światecznych) powiedziałam sobie: Basta! Co to znaczy, by paru słów ciepłych nie sklecić, bliskim i znajomym dobrego słowa pisanego własnoręcznie nie wysłać?!
Przy okazji i dzieciaki siadły do pisania i wnet stosik świątecznych kartek był gotów. Jak z pisanie wreszcie się uwinęliśmy, to znów z dotarciem na pocztę były przygody. I to nie gdzie indziej, jak na mym ulubionym Osiedlu Głębokie. Jakiś jegomość zakopał się autem w poprzek zaśnieżonej uliczki, no i klapa: ani w przód, ani w tył.
Znów przyszło wytaszczyć naszą dyżurną łopatę z bagażnika. "Wykopki" szły na całego.
Ale i to na wiele się nie zdało, póki się dwu panów za wypychanie "zawalidrogi" nie wzięło. W tym mój Karol, dumny, że sprostał zadaniu. Droga wolna!
A na poczcie pani, w wieku stosownym do okoliczności, medytuje nad wystawionymi kartkami świątecznymi, by w końcu z lekką dezaprobatą zagadnąć pracownika: - Tylko takie kościelne ma pan kartki? Młodzieniec grzecznie wyjaśnił, że tak, i że nowej dostawy już nie będzie. A ja, klejąc znaczki obok, z trudnem powstrzymałam parsknięcie śmiechem. Proszę, proszę! To ci dopiero porządki, że na Święto Narodzenia Choinki vel Święto Bombek i Karpia, ktoś kartki ze scenkami z szopy betlejemskiej nadrukował! W zachodniej Europie już się ponoć z kościelnymi kartkami, i nie tylko, uporali. A u nas, wiocha i obciach: wciąż jeszcze"Lulajże Jezuniu" śpiewają, a nawet "Bóg się rodzi, moc truchleje".
I dobrze...
Przedświąteczne pozdrowienia ze Sławoszewa!
Aga Pe








Stanisław Wyspiański, "Dziewczynka z wazonem z kwiatami"
obraz ze strony: 




http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Dziewczynka_z_wazonem_z_kwiatami,1902.jpg&filetimestamp=20061209200156

2 komentarze:

  1. Doskonały debiut blogerski Agnieszko :) Jak zwykle Twoja lekkość pióra i spojrzenie na świat z dystansem zdały egzamin celująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu! Dodałaś mi skrzydeł...
    Dziś usłyszałam pytanie: - Po co to piszesz?
    Dobre pytanie...
    Aga Pe

    OdpowiedzUsuń